Miś PAARuś i bolący brzuszek

Miś PAARuś i bolący brzuszek

Na zewnątrz pogoda nie sprzyja długim spacerom. Jednak naszemu przyjacielowi deszczyk i chłodek wcale nie jest aż taki groźny – zupełnie co innego ból brzuszka. Każde dziecko wie, że ból brzuszka to może być całkiem poważna sprawa.

Jak pamiętacie, ostatnio zostawiliśmy PAARusia w momencie, gdy właśnie w brzuszku poczuł nieprzyjemny ból. To zupełnie jakby jakiś robaczek wdarł się do środka i wiercił dziurkę. Uwiercie nam na słowo, że to mało przyjemne uczucie. Miś zlękniony obejrzał się za swoimi nowymi przyjaciółmi, czyli Pimpusiem i Ksawkiem, ale okazało się, że i oni mieli bardzo zbolałe miny. Do ich brzuszków wyraźnie też się dostały te nieprzyjemne robaczki.

Domyślacie się jednak pewnie, że to wcale nie były żadne tajemnicze i wredne robaczki, ale słodycze, które zwierzątka zjadły dość łapczywie poprzedniego dnia.

– Chyba musimy zawołać lekarza – orzekł w końcu PAARuś.

– Na pewno moja mamusia poradzi sobie z takim bólem – odpowiedział Ksawek i poprosił przelatującego właśnie koło nich wróbelka, żeby zawołał zajączkową mamusię.

Mamusia zdążyła jednak wyjść do pracy i trudno ją było znaleźć. Wróbelek chciał jednak zwierzątkom bardzo pomoc i poleciał opowiedzieć wszystko mądrej sowie, mieszkającej niedaleko.

Mądra sowa zabrał swój kuferek z ziółkami i innymi lekarstwami i przyleciała niczym najszybsze pogotowie do obolałych łakomczuszków.

Obejrzała po kolei brzuszki jelonka, misia i zajączka i orzekła:

– Toż to typowe przejedzenie słodyczami! Nie wiecie, że wszystkiego trzeba kosztować z umiarem? – zapytała poważnym tonem strapiona sowa.

– Wiemy, wiemy – powiedział Pimpuś – tylko że te cukiereczki i czekoladki były takie pyszniutkie, że trudno się było powstrzymać.

– Tak, ale gdybyście zjedli ich tylko kilka, to przyjemność byłaby tak samo duża, ale za to dzisiaj byście się obudzili zdrowi i uśmiechnięci, a nie struci i obolali.

Trzy urwisy przyznały jej rację. Sowa naparzyła im niezbyt apetycznych ziółek. Zwierzątka wypiły posłusznie napar. Po chwili poczuli, że ból w brzuszkach powoli ustępuje. Z ulgą więc odetchnęli.

– Dziękujemy Ci mądra sowa. Szkoda, że nie spotkaliśmy Cię wczoraj, może byś nas powstrzymała przed tym obżarstwem – powiedział zawstydzony PAARuś.

– Nie ma za co. W życiu nie chodzi o to, żeby ktoś Was powstrzymywał od robienia głupstw. Tylko żebyście byli na tyle mądrzy i roztropni, żeby wiedzieć, żeby tak nie postępować – odpowiedziała.

– Masz rację – powiedział miś, a jelonek i zajączek pokiwali potakująco główkami.

Miś raz jeszcze podziękował sowie. Pożegnał się ze wszystkimi i ruszył w dalszą drogę. Idąc, myślał o tym, jak cenna była to przygoda i jak wiele go nauczyła. Najbardziej się jednak cieszył, że brzuszek go przestał boleć.

Podróż trwała już kilka godzin, gdy nagle PAARuś wszedł w coś, co go całego oplotło, tak że się nie mógł ruszyć. Co to jednak było, dowiecie się już wkrótce!

 

Zapraszamy do śledzenia naszego fanpage’a!
www.facebook.com/polskaakademiaaktywnegorozwoju

Udostępnij wpis na Facebooku!

Inne wpisy

ciocia

Miś PAARuś i ulubiona ciocia

Miś PAARuś i ulubiona ciocia Miś PAARuś i ulubiona ciocia W Bukowym Lesie robiło się z dnia na dzień coraz cieplej, a i słoneczko gościło częściej na niebie. Szczególnie to drugie bardzo cieszyło PAARusia, bowiem bardzo lubił słoneczko i to…

Miś PAARuś i złamana nóżka

Miś PAARuś i złamana nóżka Miś PAARuś i złamana nóżka No to skończyły się ferie. Nie ma się czym jednak martwić. Jeszcze chwila a będą wakacje, a póki co czas będzie Wam jak zwykle umilał PAARuś – nasz dzielny przyjaciel,…
biblioteka

Miś PAARuś i biblioteka

Miś PAARuś i biblioteka Miś PAARuś i biblioteka Ferie się zaczęły, a zimy nadal nie ma. No cóż, nie jesteśmy z tych, którzy by narzekali. Trzeba sobie tak zorganizować czas, aby brak śniegu nie był taki dokuczliwy. Jak? Wy zawsze…
zoo

Miś PAARuś i ZOO

Miś PAARuś i ZOO Miś PAARuś i ZOO A zimy jak nie było, tak nie ma. Może dla dzieci, które właśnie mają ferie, nie jest to najlepsza wiadomość, za to dla naszego Misia tak, ponieważ dzięki temu może sobie dalej…
detektyw

Miś PAARuś i detektyw muszka

Miś PAARuś i detektyw muszka Miś PAARuś i detektyw muszka Jak tam kochane dzieci? Piękna biała Pani Zima nie odwiedziła jeszcze i Was, i naszego misia. PAARusiowi nawet było trochę przykro, że w tym roku jeszcze śniegu nie widział. Harce…
mamusia

Miś PAARuś i moja mamusia

Miś PAARuś i moja mamusia Miś PAARuś i moja mamusia PAARuś wita was serdecznie w Nowym Roku. Pewnie jesteście ciekawi, co naszego Misia Pływaka spotkało w tym ostatnim świątecznym czasie. Zdradzimy tylko na początek, że było to dla niego kilka…