Miś PAARuś i siła miłości

Witamy ponownie w pełnym przygód świecie Misia PAARusia – Misia o dużym serduszku i równie dużym marzeniu, żeby nauczyć się pływać. Aby je spełnić nasz bohater wyruszył w długą drogę, znajdując przy okazji wielu nowych przyjaciół.

Tydzień temu pozostawiliśmy Misia, gdy ten usłyszał jakiś niepokojący i bardzo nieprzyjemny dźwięk. Miś przetarł oczy i uszy z lekkim zaskoczeniem i postanowił sprawdzić, co wydaje ten okropny dźwięk. Za krzakami nieopodal zauważył śpiącego na całego i nieprzejmującego się żadnymi dźwiękami krecika.

– Hej! Kolego! Nie słyszysz, jak dzwoni Twój budzik? To najbardziej irytujący dźwięk na świecie!

– Jeeeszcze pięć minut… – krecik nawet nie otworzył oczu i przewrócił się na drugi bok.

– Tym dźwiękiem wystraszysz wszystkie okoliczne zwierzątka nieprzyzwyczajone do dźwięku budzika. Co Ty robiłeś w nocy, że teraz Ci się tak spać chce?

– Nic, ja po prostu nie cierpię wstawać rano, a muszę, bo mam dużo rzeczy do zrobienia, no ale daj mi jeszcze pospać 5 minut… – i krecik jak tylko skończył mówić, zaczął pochrapywać na całego.
Miś się strasznie zdziwił, bo jeszcze nigdy nie spotkał na swojej drodze takiego śpiocha, no ale co miał robić – zajął się sobą. Umył się w pobliskim jeziorku, trochę poskakał dla orzeźwienia, a później zrobił śniadanko dla siebie i nadal śpiącego Krecika. Dopiero wtedy zapach jedzonka obudził ze snu zwierzątko. Powoli otworzył lewe oczko, później prawe oczko, podrapał się tu i ówdzie, aż w końcu wstał.

– Przepraszam Cię Misiu. Mam na imię Aduś i cokolwiek bym zrobił, nie mogę rano wstać o tej godzinie, o której chcę. Już kupiłem nawet budzik o najbardziej irytującym dzwonku i wciąż nic…

– Hmm, rzeczywiście budzik jest nieprzyjemny i boję się, że obudzisz nim zwierzątka, które zapadły teraz w zimowy sen i powinny spać do wiosny. To by było dla nich bardzo przykre a do tego, jeżeli masz tyle rzeczy do zrobienia, to pewnie nie dajesz rady ich wykonać, jak wstajesz tak późno.

– Nie, niestety nie. Bardzo to dla mnie przykre, ale spanie jest silniejsze – powiedział ze smutkiem Aduś.

Nagle PAARuś wpadł na pomysł. Przecież niedaleko po drodze widział małe stadko innych krecików, może towarzystwo innych pomoże Adusiowi wcześniej wstawać. Zaprowadził tak swojego nowego przyjaciela zaraz po zjedzonym śniadanku. Aduś był przeszczęśliwy, że znalazł inne kreciki. Najbardziej spodobała mu się mała Isionka. Jego serduszko szybko zabiło na jej widok i już oczu z niej spuścić nie mógł.

Miś spędził z krecikami przyjemnie cały dzień i gdy nadeszła noc położył się koło nich spać. Rano obudziły go głosy i przyjemny zapach. Okazało się, że rozpromieniony miłością do Isionki Aduś już dawno wstał i zrobił śniadanko dla reszty. PAARuś był bardzo uradowany, że przyjaciel, dzięki miłości pozbył się problemu z porannym wstawaniem.

Po śniadanku Miś pożegnał się z nowymi znajomymi i wyruszył w dalszą drogę. Szedł i szedł, i myślał, że siła miłości rzeczywiście może działać cuda. Postanowił sam, jak będzie miał problem ze wczesnym wstawaniem, pomyśleć o tych wszystkich, których kocha. Nagle w oddali usłyszał chyba najgłośniejsze kichnięcie na całym świecie! Zdziwiony poszedł w tamtym kierunku, ale co zobaczył, przekonacie się już za tydzień!

 

Zapraszamy do śledzenia naszego fanpage’a!
www.facebook.com/polskaakademiaaktywnegorozwoju

Udostępnij wpis na Facebooku!

Inne wpisy

ciocia

Miś PAARuś i ulubiona ciocia

Miś PAARuś i ulubiona ciocia Miś PAARuś i ulubiona ciocia W Bukowym Lesie robiło się z dnia na dzień coraz cieplej, a i słoneczko gościło częściej na niebie. Szczególnie to drugie bardzo cieszyło PAARusia, bowiem bardzo lubił słoneczko i to…

Miś PAARuś i złamana nóżka

Miś PAARuś i złamana nóżka Miś PAARuś i złamana nóżka No to skończyły się ferie. Nie ma się czym jednak martwić. Jeszcze chwila a będą wakacje, a póki co czas będzie Wam jak zwykle umilał PAARuś – nasz dzielny przyjaciel,…
biblioteka

Miś PAARuś i biblioteka

Miś PAARuś i biblioteka Miś PAARuś i biblioteka Ferie się zaczęły, a zimy nadal nie ma. No cóż, nie jesteśmy z tych, którzy by narzekali. Trzeba sobie tak zorganizować czas, aby brak śniegu nie był taki dokuczliwy. Jak? Wy zawsze…
zoo

Miś PAARuś i ZOO

Miś PAARuś i ZOO Miś PAARuś i ZOO A zimy jak nie było, tak nie ma. Może dla dzieci, które właśnie mają ferie, nie jest to najlepsza wiadomość, za to dla naszego Misia tak, ponieważ dzięki temu może sobie dalej…
detektyw

Miś PAARuś i detektyw muszka

Miś PAARuś i detektyw muszka Miś PAARuś i detektyw muszka Jak tam kochane dzieci? Piękna biała Pani Zima nie odwiedziła jeszcze i Was, i naszego misia. PAARusiowi nawet było trochę przykro, że w tym roku jeszcze śniegu nie widział. Harce…
mamusia

Miś PAARuś i moja mamusia

Miś PAARuś i moja mamusia Miś PAARuś i moja mamusia PAARuś wita was serdecznie w Nowym Roku. Pewnie jesteście ciekawi, co naszego Misia Pływaka spotkało w tym ostatnim świątecznym czasie. Zdradzimy tylko na początek, że było to dla niego kilka…